Progi wsparcia
🥾 To pierwszy krok na wspólnej drodze.
Dziękuję, że chcesz zostawić swój ślad obok mojego — tam, gdzie zaczyna się każda wyprawa: w ciszy, w przygotowaniach, w codziennych decyzjach.
W ramach tego progu dostajesz:
🎞️ Cotygodniowe krótkie wideo zza kulis — surowe, prawdziwe, nagrywane w biegu.
📸 Niepublikowane zdjęcia i klipy — to, czego nie zobaczy nikt poza Patronami.
📬 Cotygodniowe update’y — krótkie raporty z terenu i przygotowań.
⏳ Przedpremierowy dostęp do publicznych filmów i materiałów.
To próg dla tych, którzy chcą iść obok mnie od samego początku — krok w krok, jeszcze zanim ruszę na północ.
🔥 Tu zaczyna się prawdziwa wspólnota.
Dołączasz do kręgu ludzi, którzy nie tylko oglądają nasz szlak — oni go współtworzą.
W ramach tego progu dostajesz wszystko z „Ślad na szlaku”, a także:
📱 Dostęp do zamkniętej grupy WhatsApp — z jasnym rytmem: 1 update dziennie / co 2 dni.
💬 Czat grupowy — rozmowy, pytania, dyskusje przy „wirtualnym ognisku”.
🗳️ Ankiety i głosowania — realny wpływ na to, co dokumentuję, co nagrywam, co publikuję.
❓ Miesięczne Q&A — pytasz o wszystko: od logistyki po psychologię samotności.
🌲 Krótkie porady i wskazówki — bushcraft, technika, sprzęt.
To próg dla tych, którzy chcą być plemieniem tej wyprawy — jej żywą, wspierającą załogą.
🧭 To wejście na poziom ekspedycyjny.
Otwieram przed Tobą mój dziennik, mapy, decyzje, błędy i zwycięstwa. Tu widać prawdę o wyprawie — nie tylko obraz, ale i tło, logikę, taktykę i codzienną walkę.
W ramach tego progu dostajesz wszystko z 1–2, a także:
📖 Dziennik ekspedycyjny — zapisy dystansów, pogody, decyzji, przeszkód, psychiki.
🗺️ Mapy, szkice i GPX — wraz z komentarzem logistycznym.
🎞️ Comiesięczny mini-dokument (10–20 min) — tylko dla Patronów z tego progu i wyżej.
🔧 Materiały techniczne i instruktażowe — naprawy, prowadzenie canoe, metody, rzemiosło.
📘 PDF / e-book po każdym etapie — wnioski, błędy, analiza trasy.
To próg dla tych, którzy chcą nie tylko widzieć wyprawę — ale rozumieć ją od środka.
📚 To próg dla osób, które chcą być jeszcze bliżej — zobaczyć rzeczy, które zwykle nie wychodzą poza stół montażowy, brudnopis, zeszyt i robocze kartki.
W ramach tego progu dostajesz wszystko z 1–3, a także:
⏳ Rozszerzony early access — materiały wiele tygodni, czasem miesięcy, przed premierą.
📚 Wgląd w proces twórczy — fragmenty robocze książki, scenariusza, szkice filmowe.
🎥 Dłuższe materiały zza kulis — surowe ujęcia, proces nagrywania, przygotowania.
To próg dla tych, którzy chcą zobaczyć, jak jedna wyprawa staje się historią, książką, filmem — krok po kroku, szlif po szlifie.
🏔️ To nie jest próg wsparcia.
To miejsce przy stole, tuż obok map, notatek i planów. Jeśli dołączasz — stajesz się realną częścią projektu, jego współtowarzyszem i współtwórcą.
W ramach tego progu dostajesz wszystko z 1–4, a także:
🎙️ Rozmowę 1:1 raz na kwartał (45 minut) — sprzęt, logistyka, mental, planowanie, decyzje.
🚀 Priorytet odpowiedzi — Twoje pytania wchodzą na pierwszy tor.
📜 Imienne podziękowania w książce i filmie.
📂 Dostęp do pełnych archiwów po wyprawie — surowe nagrania, szkice, brudnopisy, dodatkowe materiały.
To próg dla ludzi, którzy chcą współtworzyć historię, a nie tylko ją oglądać.
Dla tych, którzy wierzą w drogę — zanim jeszcze zostanie pokonana i opisana.
Kup wsparcie na prezent!
Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Lappko w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kupony
O autorze
Nazywam się Tomasz Paterski. Jestem podróżnikiem, który specjalizuje się w długodystansowych, wymagających ekspedycjach prowadzonych w tradycyjnym stylu. Od młodości uczyłem się bushcraftu tak, jak wszyscy uczyliśmy się niegdyś alfabetu – powoli, ale w terenie, przy ognisku, z nożem w kieszeni i kroplami deszczu za kołnierzem. Zawsze ciągnęło mnie ku temu, co surowe i prawdziwe, ogołocone z wygód i ozdobników. Opowiadam o tym w książkach, słuchowiskach i filmach. W mej pracy nie ma efektów specjalnych — jest drewno strzelające w ognisku, płótno mokre od deszczu i wzburzone wody dzikich jezior. Korzystam z tradycyjnego, własnoręcznie tworzonego sprzętu bushcraftowego i od lat wybieram życie, w którym droga jest ważniejsza niż wygoda. W drodze tej towarzyszy mi mój pies Nanook — przyjaciel i partner wyprawowy, od szczenięcych lat wychowywany na traperskim szlaku.
Za nami sześcioletnia wyprawa canoe, rozpoczęta w Polsce i wiodąca przez Półwysep Skandynawski. Nauczyła mnie ona, że prawdziwe opowieści rodzą się wtedy, gdy człowiek stawia stopę na niepewnym gruncie; że najważniejsze jest nie to, co niesiesz na plecach, ale to, co masz w głowie.
W 2026 roku rozpocznę najważniejszą wyprawę życia, odwleczoną przez różne zrządzenia losu. To projekt, na który czekałem latami! Chodzi o próbę przejścia i przepłynięcia Kanady z Toronto aż do ujścia rzeki Jukon w Alakanuk na Alasce, gdzie rzeka spotyka Morze Beringa. To nie jest symboliczna czy umowna trasa. To fizyczna linia przecinająca jeden z najtrudniejszych kontynentów świata. Rzeki, jeziora, dzikie odcinki tundry, dawne portaże i szlaki handlowe, którymi od wieków wędrowali ludzie żyjący w rytmie natury — szukający w niej sensu i odpowiedzi.
Z tego wszystkiego kiełkuje wyprawa pełna historii i znaczeń — chcę, byś wziął w niej udział już od pierwszych przygotowań. Wędruję tropem ludzi lasu, starając się zrozumieć świat, który odchodzi, ale wciąż mówi do tych, którzy potrafią słuchać. Prowadzę ten profil, bo chcę zabrać Cię ze sobą — od pierwszego dnia przygotowań po ostatni kilometr tej drogi.
Transkontynentalna wyprawa canoe i sanie
Chcę Ci pokazać, jak wygląda prawdziwa samotna ekspedycja w surowych warunkach — bez filtrów, bez komercyjnej otoczki. To podróż, która zaczyna się na wodach Ontario, prowadzi przez Wielkie Jeziora, północne rzeki Kanady i Wielkie Jezioro Niewolnicze, a następnie przez góry Rat River aż do Jukonu. Latem płynę canoe, zimą natomiast ciągnę sanie. To ponad 7 000 km drogi, która spaja trzy oceany i trzy światy: cywilizację, kanadyjską dzicz i arktyczną tundrę.
To jedna prosta linia przez kontynent:
Toronto → Wielkie Jeziora → Saskatchewan → Athabasca → Mackenzie → Yukon → Morze Beringa.
Po drodze mierzę się z ogromnymi akwenami, siecią rzek, portażami Voyageurs, północnymi jeziorami otwartymi na wiatr, górami Rat River, a wreszcie i z zimowym Jukonem, gdzie temperatury spadają do –40°C, a wiatr ścina oddech. To droga, na której liczą się technika, psychika i pokora. Najpierw walka z wodą, później potyczka z zimą: zamarznięte rzeki, tundra, cisza arktycznych nocy, przeszywająca samotność.
To jedna z nielicznych możliwych dróg, które łączą canoe i sanie w jednej nieprzerwanej linii wiodącej przez Kanadę i Alaskę. To projekt, który nie powstaje dzięki szczęściu; to zdecydowanie kwestia rzemiosła, doświadczenia, determinacji i ludzi, którzy zdecydują się go wspierać.
Czego mogą spodziewać się Patroni?
Patroni nie są biernymi „widzami”. Są wręcz współtwórcami tej wyprawy — jej zapleczem, wsparciem i towarzyszami drogi. Otrzymują dostęp do materiałów, których nie zobaczy nikt inny.
🎥 Za kulisami — dla wszystkich Patronów
Cotygodniowe relacje z przygotowań, testów sprzętu, planowania trasy i później — z samej drogi. Szczere, nieprzycinane nagrania z realnych sytuacji: zmęczenia, kryzysów, decyzji, pięknych momentów i chwil, które przerastają.
📖 Dziennik ekspedycyjny — tylko na Patronite
Zapisywane dzień po dniu: dystanse, pogoda, przeszkody, przenoski, stan lodu, problemy techniczne, psychika i odporność. To najbardziej intymny wymiar wyprawy — nigdzie indziej nie będzie upubliczniany.
🗺️ Mapy, szkice, GPX i logistyka
Dokładne trasy, decyzje, węzły krytyczne, analiza terenu. Bezpośredni wgląd w realne zaplecze wyprawy — to, co zwykle zostaje tylko w notesie podróżnika.
💬 Kontakt i wymiana — dla aktywnych Patronów
-
zamknięta grupa WhatsApp z bieżącymi aktualizacjami;
- możliwość zadawania pytań na każdym etapie projektu;
- w wyższych progach: prywatne rozmowy 1:1 o technikach, sprzęcie, survivalu, o planowaniu ekspedycji i psychologii samotności.
🎁 Bonusy
- przedpremierowy dostęp do filmów i innych materiałów;
- udział w procesie powstawania książek, filmów i słuchowisk;
- dodatkowy kontent, który nie trafi do ogólnego obiegu.
To przestrzeń, której nie zobaczy nikt poza Patronami — prywatne zaplecze wyprawy, jej serce i pełnokrwista codzienność.
Dlaczego Twoje wsparcie jest ważne?
Wyprawy tego typu nie powstają za sprawą tzw. farta, ale dzięki ludziom, którzy wierzą w ich sens.
Twoje wsparcie to realna, konkretna pomoc w:
- utrzymaniu łączności satelitarnej — jedynego bezpiecznego kontaktu ze światem;
- pokrywaniu kosztów transportu i serwisowania sprzętu;
- wysyłce canoe i sanek przez pół świata;
- zakupie żywności dla mnie i psiego kompana;
- tworzeniu materiałów dokumentalnych z trasy;
- radzeniu sobie z nieprzewidzianymi wydatkami, które zawsze pojawiają się na wyprawach długodystansowych.
Ale jest też druga warstwa — ta niewidoczna na mapach.
W samotnej ekspedycji świadomość, że ktoś stoi za Tobą — choć daleko — ma ogromną wartość. Patroni tworzą społeczność, która nie tylko pomaga zbudować projekt, ale daje także siłę człowiekowi, który stoi na jego froncie.
Jeśli zdecydujesz się zostać Patronem, staniesz się członkiem wyprawy, której nie da się porównać z niczym innym. Częścią projektu, który przekracza granice komfortu, geografii i osobistych ograniczeń — i który bez Patronów po prostu nie mógłby istnieć.
Co dzięki Patronom planuję stworzyć po wyprawie?
Wszystkie dzienniki, nagrania i materiały powstaną dzięki Wam, Patronom — i to Patroni zyskają do nich dostęp jako pierwsi. To właśnie Wasze wsparcie zamieni drogę w książkę, film dokumentalny i słuchowiska.
Dlaczego akurat Patronite?
Ponieważ tylko tutaj mogę pokazać całą prawdę o wyprawie — tę, która nie przejdzie przez algorytmy, skróty platform czy wymogi sponsorów. To jedyne możliwe miejsce szczerych relacji i prawdziwej drogi.
Słuchaj w Patronite Audio!
Słuchaj Lappko w aplikacji Patronite Audio.
Pobierz aplikację na swój telefon lub słuchaj w przeglądarce.
Ryzyko
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.